Rovinj – czy warto odwiedzić?

Chorwacja to bardzo popularna wakacyjna destynacja – postanowiliśmy więc też tam pojechać. Ja wcześniej w Chorwacji nie byłam – Kacper za to kilkukrotnie.

Postanowiliśmy wybrać się do Rovinj – niezbyt daleko w głąb Chorwacji.

Czy była to dobra decyzja? Mieliśmy mieszane odczucia – ale po kolei.

  1. Rovinj to niewielkie miasteczko – mniej niż 15 tys. mieszkańców i masa turystów. Samo miasteczko jest bardzo urokliwe – wąskie uliczki, schody aż do morza, kamienne murki. Wszystko to tworzy niepowtarzalny klimat, który na prawdę może się podobać turystom.

Wąskie, kamienne uliczki wyglądają tajemniczy i tworzą klimat, ale wizyta w tym mieście wiąże się z kilkoma niedogodnościami. Po pierwsze – nocleg. W samym miasteczku znaleźć można wiele noclegów w kamienicach – a właściwie wynająć można małe studia (kawalerki) – i to właśnie my zrobiliśmy.

Nasz wybór padł na „Studio Petra” znalezione na portalu booking. com (jeżeli zrobisz jakąkolwiek rezerwacje na portalu booking.com przez ten link – zyskasz 50 zł zwrotu po przyjeździe). W samym centrum miasteczka, przy jednej z wąskich uliczek. I tutaj pojawiło się kolejne utrudnienie – samochód. Samochód trzeba zostawić na parkingu, który może być sporo oddalony od centrum miasta – szczególnie jeśli do Rovinj przyjedziemy w weekend. Parkingi są niestety płatne i nie są wcale tanie. Od parkingu czeka nas również wycieczka z bagażami do miejsca docelowego. Planując więc rezerwację noclegu należy wziąć pod uwagę, że po zabytkowym centrum nie można jeździć samochodem, a zostawić go można jedynie w wyznaczonych, płatnych miejscach.

2. Ceny w Rovinj są wysokie. Naszym zdaniem zdecydowanie przystosowane do możliwości Niemców, Włochów czy Anglików. Nie wiem czy w całej Chorwacji ceny są na takim poziomie – ale w tym miasteczku nie mamy się co spodziewać budżetowych wakacji.

3. Plaże w samej Rovinj są kamieniste. Często pokazywana na zdjęciach plaża przy samych murach starego miasta jest betonowa.

DSCN7656

Miasteczko jest z pewnością urocze – wąskie uliczki, szum fal, rynek z mnóstwem małych restauracji – i na pewno spodoba się wielu turystom. Jest to również dobra baza wypadowa do odwiedzenia Wenecji. Trzeba brać jednak pod uwagę problemy z parkingiem oraz to, ze miasteczko w sezonie jest niezwykle zatłoczone.

 

Dodaj komentarz